Dzień minął mi dziś bardzo szybko, tylko angielski i wykład i ćwiczenia z elementów logiki :)
Chce mi się nowych ciuszków, a zwłaszcza sukieneczek które na allegro upatrzyłam ;p
A o to moje must have :
Buszując
po allegro szukałam jakiejś sukienki że tak powiem na święta. Zamarzyła
mi się taka, rozkloszowana. Chciałam w kolorze beżu/ecru ale w moim
przedziale budżetowym jest tylko czerwona ( są inne) bo ta z tej aukcji
spodobała mi się najbardziej.
Kolejną
perełką którą chcę mieć w swojej szafie, jest baskinka. Ostatnio
zresztą modna.. Pomyślałam że te powyższe kiecki, nadałyby się i na
święta i np. na sylwestra. Tylko zastanawiam się nad kolorkiem. Kusi
mnie kobaltowa, ale pudrowa jest równie urocza. Ale jak przyjdzie mi
zamawiać to podejmę decyzję hehe. A wy jaką byście wybrali ?
Ta bluzeczka za mną długo już chodzi. Podoba mi się jej prostota i stonowany kolorek :)
A tą bluzeczkę w kolorach jesieni znalazłam dosłownie przed chwilą, i bardzo mi się spodobała zwłaszcza że pasowałaby mi do nowych leginsów ;p
Teraz tylko czekać na przypływ gotówki na koncie i można zamawiać :)