I już poniedziałek, leniwy poniedziałek dobiega powoli końca. Z Maciejem mieliśmy wstać o 9
wyszło 11.30 śpiochy z nas.. Na wykład nie pojechałam, nie chciało mi
się... Kocham orange poprostu za to że do końca października normalnie
przez telefon nie będę mogła pogadać, nie no spoko.Weekend zleciał bardzo szybko, ale z Maciem :*
Teraz kilka zdjęć z Underground'u : http://www.underground-club.pl/
fotografowała Ania :*
Mamba:* i Szpak ;p |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz